poniedziałek, 9 marca 2015

Leszczyna - nie taka pospolita (cz.1)

U schyłku zimy w gazetach ogrodniczych i na większości blogów możemy podziwiać urokliwe zdjęcia krzewów, które najwcześniej zakwitają. Zachwycamy się, całkiem zresztą słusznie, wdzięcznymi frędzelkami oczarów, cudownym różem wawrzynków oraz wspaniałym zapachem kaliny wonnej. Postanowiłam zatem pozachwycać się naszą nie-pospolitą leszczyną pospolitą.

 

 



Leszczyna pospolita (Corylus avellana) nie jest traktowana jako krzew ozdobny, choć podczas kwitnienia, od lutego do kwietnia, jest niezwykle urokliwa. Jej gałęzie pokrywają się wtedy niezliczoną ilością żółtych bazi, rozpoczynając tym samym okres przedwiośnia.
Leszczyna kwitnie bardzo wcześnie, dostarczając pszczołom niezwykle cennego wczesną wiosną pyłku. Kwiaty męskie tworzą charakterystyczne długie kotki, natomiast żeńskie rozwijają się w pączkach i podczas kwitnienia wychylają jedynie czerwone znamiona słupków. Na zdjęciu poniżej doskonale widać etapy rozwoju kwiatów męskich, kiedy kotki wydłużają się niczym harmonijki. Widoczne są już także pręciki kwiatów żeńskich.

 

Lubicie się przyglądać kwiatom z bliska ? Bo ja owszem. Zatem, voila ! Oto bazie w skali makro.


I cudowny widok kwitnącego krzewu leszczyny, niczym złoty deszcz na tle błękitu nieba ...




Poza kwitnieniem walory dekoracyjne mają głównie odmiany ozdobne, takie jak:
- 'Aurea' o żółtych i żółtozielonych liściach,
- 'Contorta', której gałęzie, a częściowo i liście są mocno poskręcane i pogięte niczym korkociągi,
- 'Pendula' o zwisających parasolowato gałęziach,
- 'Purpurea' (= 'Atropurpurea', 'Fuscorubra') o okrągłych, ciemnoczerwonych liściach.

Wymagania:
Stanowisko – tolerancyjna w stosunku do światła, dobrze rośnie nawet w cieniu
Gleba – świeża i żyzna; nie lubi gleb jałowych, suchych i podmokłych
Mrozoodporność – bardzo dobra
Rozmiary – do 5 m, w zależności od odmiany
Problemy:  żadnych

W dalszej części opowiem m.in. o symbolice i wierzeniach na temat leszczyny. Zdradzę przesądy i ciekawostki z nią związane. Dlaczego w leszczynę nie uderzają pioruny, oraz czemu w kościołach mogły znajdować się jedynie nieokorowane gałęzie tych drzew - o tym i o wielu innych ciekawostkach dowiecie się już niebawem, w drugiej części postu poświęconego leszczynom. Zapraszam !

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Śmiało komentujcie, nie wahajcie się zadawać pytań i rozwijać dyskusji ! Zapraszam, będzie mi bardzo miło :)