sobota, 4 kwietnia 2015

Ozdoba koszyczków wielkanocnych

Co roku w Wielką Sobotę większość z nas wybiera się radośnie do kościoła z tzw. święconką, czyli koszyczkiem pełnym tradycyjnych pokarmów. Każdy z tych pokarmów ma swoją symbolikę i jest głęboko zakorzeniony w naszej tradycji. Jednak nie tylko dobór pokarmów do święcenia jest istotny, ale także to, czym udekorujemy swój koszyczek wielkanocny ...

 

 

Koszyczki wielkanocne obowiązkowo ozdabiane są wiecznie zielonymi gałązkami. Symbolizują one życie, jego trwałość i nieśmiertelność.

Dawniej myślałam, że wszyscy zdobią koszyczek borówką brusznicą (Vaccinum vitis-idaea), ponieważ ja sama, podobnie zresztą jak większość osób mieszkających w mojej okolicy, używałam właśnie tego materiału roślinnego. Mieszkam na wsi otoczonej lasami, więc dostęp do borówek był najprostszy. W tym rejonie nie u każdego w ogródku rośnie bukszpan lub barwinek - rośliny popularnie używane do zdobienia koszyczków. Bardzo lubię listki borówki, są niezwykle wdzięczne i - w przeciwieństwie do bukszpanu - pięknie pachną lasem :) Oczywiście nie należy niszczyć runa leśnego, jednakże kilka odciętych gałązek borówki raz w roku z pewnością nie zaszkodzi leśnej florze. 



Najpopularniejszą rośliną używaną jako ozdoba święconki jest z pewnością bukszpan wieczniezielony (Buxus sempervirens), zawsze sprzedawany w olbrzymich ilościach na miejskich targowiskach tuż przed świętami wielkanocnymi oraz nagminnie podkradany w tym czasie z ogródków osiedlowych ;) Listki bukszpanu i borówki są nieco podobne, choć różni je przede wszystkim rozmiar całej rośliny. Borówka to niska krzewinka rosnąca naturalnie w lasach, bukszpan natomiast potrafi być pokaźnym krzewem. Jego jedynym minusem jest zapach gałązek, który niektórym kojarzy się z kotami ... ;)



Inną roślinną stosowaną dawniej tradycyjnie w koszyczkach jest barwinek pospolity (Vinca minor). W moich rejonach nie jest zbyt popularny, dla mnie zresztą jest najmniej atrakcyjny na tę okazję, z powodu zbyt ciemnej, nieco przygnębiającej zieleni listków.
Barwinek rośnie naturalnie w Polsce i doskonale się sprawdza jako roślina okrywowa pod koronami drzew. Jest wtedy niezwykle urokliwy, zwłaszcza kiedy kwitnie na piękny fiołkowy kolor :)


3 komentarze :

  1. Znalazłaś ciekawy sposób na akcent świąteczny na blogu! Fajny pomysł.
    W moim ogrodzie rośnie też barwinek o białych kwiatach, odmiana Gertrude Jekyll. Ma nieco drobniejsze listki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki ;)
    Odmiana barwinka z miłości do jej imienniczki czy po prostu dla białych kwiatów ?
    No i koniecznie muszę zadać to pytanie w tym miejscu. A Ty czym stroisz koszyczek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Barwinek wybrany ze względu na kolor kwiatów, ale jestem także wielbicielką sztuki Gertrude Jekyll. To była ciekawa osoba i jej ogrody bardzo mi się podobają.
      Koszyczek wielkanocny stroję tradycyjnie - gałązkami bukszpanu. Ale może w kolejnym znajdą się łodyżki barwinka.

      Usuń

Śmiało komentujcie, nie wahajcie się zadawać pytań i rozwijać dyskusji ! Zapraszam, będzie mi bardzo miło :)